W piątek 11 października br. o godz. 13 na Lotnisku Modelarskim w Bobrownikach odbył się I Gminny „Piknik z Latawcem”. Był wiatr, latawce duże i małe i trochę śmiechu, i poplątania, nieudanych prób i wyśmienitych lotów a przedewszystkim wspaniała atmosfera i mnóstwo dobrej zabawy. Okazuje się, że samo wymyślanie i budowanie własnego latawca to fajna propozycja spędzania wolnego czasu zarówno dla dzieci jak również rodziców J a już obserwowanie go w podniebnym tańcu to prawdziwy sukces. A największą frajdę sprawił dzieciakom samolot, który zrzucał cukierki – istne szaleństwo J. Zachęcam wszystkich do spróbowania, tym bardziej, że pogoda sprzyja wyjściu z domu!
I pamiętajmy również o swoich skrzydłach… dbajmy o nie, by niosły nas przez życie pięknym lotem i właściwym azymutem, nie za wysokim i nie za niskim, byśmy zawsze mogli bezpiecznie wrócić na ziemię i nie stracili z oczu horyzontu.
A dla tych co to uważają, że nie mają skrzydeł słowa Coco Chanel, która pięknie powiedziała:
"Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć".
Dziękuję organizatorom (Gmina Bobrowniki, Sportowy Klub Modelarski Bobrowniki, Stowarzyszenie "Kuklok") za wspaniały piknik, który mam nadzieję, będzie powtarzalną imprezą.
A dla wszystkich wiary we własne skrzydła!!! I niepowtarzalnych, życiowych lotów! Powodzenia we wszystkich Waszych sprawach!
M.